Widzę, że wywołałem dyskusję, trochę więc wyjaśniam.
O Józefacie Kwiecińskim wiem trochę więcej niż można znaleźć poprzez wyszukiwarki internetowe. Od dłuższego czasu zagłębiam się w historii Przybysławia, w tym działalności rządców majątku ziemskiego.
Po co więc pytam o niego?
Otóż na cmentarzu w Pogorzelicy znajduje się jego grób. Przez wiele lat był zaniedbany. Ostatnie lata przed Świętem Zmarłych, ktoś go porządkuje, zapala znicz. Nie wiem kto i nie mogę go "namierzyć". Pomyślałem, że może ktoś z bractwa WTG ma go w swoim drzewku i możemy wymienić się wiedzą.
Jankowski_Kamil napisał(a):
Mimo wszystko chce jakoś dotrzeć do tego jak Józefat, syn rolnika, został tak wysoko postawionym pracownikiem Skórzewskich , czyż nie?

W istocie to pytanie jest niezwykle ciekawe, ale odpowiedzi na nie nie znajdę, choćbym przeczytał cały internet

Pozdrawiam
Roman Gałązka