Interesuje mnie instytucja usynowienia. Po śmierci swojego naturalnego ojca mój prapradziadek Jan Kubacki syn Nepomucena i Ewy z domu Czerniak urodzony 06.05.1851 w Turku usynowiony został dnia 14.08.1881 roku przez Jana Gorweckiego, swojego ojca chrzestnego . Jan Gorwecki miał wtedy 82 lata , umarł zresztą niedługo potem , bo dnia 18.07.1892 roku w Turku . Od tej pory Jan Kubacki używał nazwiska Kubacki-Gorwecki, znalazłem też formę Kubacki vel Gorwecki. Pozostałe rodzeństwo pozostało przy nazwisku Kubacki. Czy instytucja usynowienia mogłaby być formą ułatwiającą przejęcie np. spadku , aby nie wpadł w ręce obcych – w tym wypadku państwa rosyjskiego? Czy bywały inne przyczyny? Jan Gorwecki nie miał rodziny a Jan Kubacki nie miał już ojca naturalnego, który zmarł wcześniej . Byłbym wdzięczny Państwu za pomoc. Turek co prawda nie jest uznawany za Wielkopolskę , ale w latach zaborów był w guberni kaliskiej i może ktos z Państwa ma dostęp do archiwów z tych stron i z tych lat. Interesuje mnie zwłaszcza akt zgonu stolarza Jana Gorweckiego urodzonego w 1799 roku , zmarłego 18.07.1892 roku w Turku , człowieka po którym nie zostało nic, żadnej pamiątki, żadnego zdjęcia . Została pamięć przekazana w nazwisku które teraz nosi część naszej rodziny . A może gdzieś zachowały się akta dotyczące usynowienia ? Z góry dziękuję za pomoc.
_________________ Piskorski, Krobski, Mittelsted - Gniezno, Trzemeszno, Barcin Kubacki, Gorwecki, Tyliński, Westfal, Miller -Turek, Konin
|