Witajcie, Geraldine i Stanisławie!
Bardzo miło zobaczyć Wasz post na forum WTG. Dopiero dzisiaj dojrzałem ten wpis.
Chciałbym Was przedstawić członkom i sympatykom WTG-Gniazdo.
Wiosną 2008 roku mieliśmy z żoną przyjemność poznać i gościć w Nekli tych przemiłych ludzi, którzy za pośrednictwem Chrystiana, chcieli poznać rodzinne strony swoich przodków. Odbyliśmy wspólną wycieczkę śladami przodków Stanisława (Czachurki, Gołuń, Polska Wieś, Pobiedziska, Dziekanowice, Gniezno). Oboje mają polskie korzenie i jak na ludzi urodzonych we Francji (trzecie pokolenie), znakomicie mówią po polsku. Trudniej im natomiast wyrazić myśli w
formie pisemnej , co jest rzeczą naturalną.
Stanisławowi bardzo zależy na tym, by dowiedzieć się, skąd jego przodkowie przybyli do Czachurek.
Niestety, źródła historyczne są bardzo ubogie w takie informacje. W żadnym ze znanych mi przywilejów olęderskich nie ma wzmianki o tym, skąd przybywają osadnicy. Liczył się dzień dzisiejszy i warunki, na których byli osiedlani osadnicy. Nie pomyślano o tych, którzy za 200-250 lat będą badali historię swoich przodków
Mam nadzieję , Stanisławie, że kiedyś poznasz tę tajemnicę.
Na uwagę zasługuje fakt, że mamy w tym przypadku do czynienia z polską rodziną w osadzie olęderskiej. W zdecydowanej większości takich osad przeważali ludzie narodowości niemieckiej.
Stanisławie, może warto zwrócić uwagę na etymologię Twojego nazwiska. Nie jestem znawcą tego tematu, ale można domyślać się, że pochodzi ono od nazwy miejscowości Zaborowo.
Przykładem niech będzie miejscowość o takiej nazwie w gminie Książ w powiecie śremskim. Może to będzie jakiś kierunek poszukiwań?
Mam nadzieję, że nie pogniewacie się za umieszczenie fotografii, przypominających wiosenne spotkanie.
Pozdrawiamy serdecznie.
Krystyna i Jerzy Osypiukowie