Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Witam!
Szukam informacji o mojej babci Mariannie Tomasik i ogólnie o rodzinie Tomasik. Gdyby ktoś pomógł, byłabym wdzięczna.

Pozdrawiam, Dorota.

Witam Panią.
Czy chodzi Pani o Mariannę/Marię Tomasik która mieszkała w Dusznikach Wlkp. k. Poznania?
Proszę o odp.
ps. Jeśli chodzi o tą osobę to jej potomkowie mieszkają w Dusznikach, Poznaniu i Biedrusku.

Pozdrawiam.Jacek

_________________
pozdrawiam,
Jacek

Dorotko,
w takim przypadku nalezy podac w jakich latal zyla, w jakiej miejscowosci lub miejscowosciach.
W Twoim przypadku, jesli dobrze sie zorientowalam, to urodzila sie w latach 20 -tych, 30 -tych; byc moze sie myle.

Pozdrawiam
Grazyna

_________________
Poszukuję potomkow rodziny: Józefa Moszyńskiego i Julianny Moszyńskiej z dm. Wieczorek - Kłecko.

Witam Panie Jacku.
Dziękuję za odpowiedz, szukam rodziny Marianny Tomasik, ale nie wiem, czy chodzi nam o tą samą osobę. Nic nie wiem o babci, nie znam jej daty urodzenia, ani miejsca zamieszkania. Moja mama miała w akcie urodzenia wpisanie tylko jej imię i nazwisko matki, ojciec nieznany. Babcia porzuciła moja mamę zaraz po urodzeniu i wychowała ją rodzina Urbaniaków z Lisewa. Moja mama urodziła się 14 grudnia 1942 roku w Śnietni (gmina Gizałki). Mama albo nic nie wiedziała o babci, albo nie chciała o niej mówić.

Pozdrawiam, Dorota.

Witam serdecznie.
Jak wiem to Maria Tomasik zginęła w obozie koncentracyjnym za masło i mleko. Byc może mylimy teraz osoby. Ale czytałem w książce która mówi o życiu i historii dość dużo. A wiem że zginęła w obozie od dziadków mych. Tylko nie był to Oświęcim lecz obóz w Niemczech lecz nie pamiętam. Muszę zajrzeć do arcydzieła.
Pozdrawiam.

_________________
pozdrawiam,
Jacek

Witam ponownie.
Czy pani mama miała więcej rodzeństwa.? Czy tylko była jedynaczką/?

_________________
pozdrawiam,
Jacek

W książęce pt.: Duszniki dzisiaj i w przeszłości" aut. M.Wawrzyniak-Ździebko, B. Bober
zapisano:
cytat" Tragiczny los spotkał Marię Tomasik z Dusznik. Była żoną rolnika zamieszkałego przy drodze chełmińskiej. Miała kilkoro dzieci. Została zabrana w czerwcu 1942 roku do Wronek za posiadanie pół litra śmietany i kierzynki do wyrobu masła dla dzieci. Ślad po niej zaginął." 2008
Natomiast później dopisano w 2009 r. cyt.:" Po latch okazało się, ze zmarła w obozie koncentracyjnym w Ravenbruck. ("u" z kreseczkami).

Tyle co mogę powiedzieć na temat jej historii.
ps. Wiem że jej mąż Antoni Tomasik urodził się w nie daleko Krakowa.

_________________
pozdrawiam,
Jacek

Witaj Jacku,
piszesz, że poszukujesz rodzin o nazwisku PAKUŁA. Znałam rodzinę Pakułów jako poznańczyków, ale czy nimi byli z urodzenia - nie wiem.
Andrzej Pakuła ożenił się z Marią rodowe ?
dzieci:
Wiktor zginął w Żabikowie
Klara zmarła w 1950 r w Poznaniu - mogiła Zabytkowy Cm. Jeżycki
Gertruda zmarła w 1990 r. w Poznaniu - Poznań Junikowo
Pozdrawiam
krysia

Witam Pani Krysiu.
Moi Pakułowie znów pochodzą (korzenie) z Parafii Niepruszewo później pojawili się w Dusznikach k. Poznania. Być może Pakułowie o których Pani mówi to jest rodzina ale sądzę że dalsza. Lecz dziekuję za informację.
Serdecznie dziękuję.
Pozdarwiam.

_________________
pozdrawiam,
Jacek