Romanie !
Dziękuję za wskazanie linku do mojej publikacji w WBC. Nie zaglądam często na Forum i stąd opóźnienie w reakcji na zapytanie.
Moja pierwsza publikacja to
Formanowiczowie i Furmanowiczowie z Buku. Ponad 300 lat udokumentowanej historii rodziny, Środa Wlkp. 2010. Można się z nią zapoznać (we fragmentach) na Google Books:
http://books.google.pl/books?id=ixNDQvwA6jEC&printsec=frontcover&dq=Formanowiczowie&source=bl&ots=rDRlRET-TR&sig=7dg14lW8cf3_B3awzIYOwlHEuxo&hl=pl&sa=X&ei=kyd9UOXgPM7itQb1wYH4Bw&ved=0CC8Q6AEwAAObie moje książki są dostępne także w wydaniu tradycyjnym. Zainteresowanych proszę o kontakt na PW.
Zgodnie z tym co pisze Krzysztof, księgi miejskie z Buku z XVIII wieku, nie zachowały się. Zachowały się jednak (choć w niewielkim zakresie) XVIII-wieczne księgi cechów rzemieślniczych (rzeźników, kołodziei i krawców). Pewien zasób informacji z tego okresu zawiera zespół
Capitula Posnaniensis, przechowywany w Archiwum Archidiecezjalnym w Poznaniu. Są to księgi rewizji majątku biskupiego, w tym klucza bukowskiego i samego miasta, które było jego centrum. Zapisy w tych księgach mają charakter głównie finansowy i dotyczą podatków płaconych przez rzemieślników bukowskich. Znaleźć w nich można nieliczne zapisy obrazujące ogólny stan miasta w kontrolowanym okresie.
Bardzo ważnym źródłem wiedzy o Buku są XVIII-wieczne księgi metrykalne. Jest to przebogate, i w znacznym stopniu niewykorzystane, źródło informacji. Zawarte w nich zapisy charakteryzują w sposób dość precyzyjny hierarchię społeczną mieszczan bukowskich i mieszkańców okolicznych wsi. Używane w zapisach przymiotniki w rodzaju:
Honestus, Famatus, Spectabislis, Praenobilis, Generosus, i in., w sposób jednoznaczny określają status społeczny i zawodowy danej osoby. Z zapisów metrykalnych możemy wywnioskować nie tylko o tym, które rodziny były ze sobą spokrewnione, ale także, które z nich kontaktowały się ze sobą częściej, mając np. podobny status społeczny. Podawany w zapisach metrykalnych zawód rzemieślników bukowskich, pozwala na określenie, która z branż była w Buku najliczniejsza. Pieczołowicie wymieniano funkcję osób sprawujących władzę w mieście. Dotyczyło to w szczególności wójtów i burmistrzów Buku. Zapisy te pozwoliły mi na odtworzenie listy osób pełniących funkcję we władzach miasta w latach 1701 do 1807. Listę tę opublikuję w mojej nowej książce.
Podkreślić w tym miejscu należy niezwykłą staranność, jaką cechowali się księża prowadzący zapisy metrykalne w parafii bukowskiej. Księgi były wypełniane kaligraficznym pismem, na dobrej jakości papierze i – co bardzo ważne – przechowywano je w suchych pomieszczeniach. W odróżnieniu od ksiąg metrykalnych z pobliskich miast (Opalenicy, Grodziska czy Wielichowa), czytanie bukowskich metrykaliów sprawia ogromną przyjemność. Staranne i czyste pismo, nie wymaga od czytającego domyślania się znaczenia poszczególnych zapisów. Z przyjemnością opracowałem noty biograficzne kilkudziesięciu księży wywodzących się z rodzin bukowskich i pracujących w tamtejszym kościele w XVIII i częściowo XIX wieku. W podobny sposób opracowałem spis muzyków, wywodzących się z rodzin bukowskich i pracujących w kościele parafialnym w Buku. Wszystko to znajdzie się w mojej nowej książce.
Zapisy z księgi zgonów, oprócz podstawowych informacji o osobie zmarłej, zawierają opis miejsca pochówku. W XVII i XVIII wieku, w przypadku osób o wyższym statusie społecznym (rzemieślników, szlachciców, ale i kmieci), nader często miejscem tym było wnętrze kościoła parafialnego. Zmarłych chowano pod posadzką świątyni, określając przy tym w zapisie szczegółowo miejsce pochówku. Np. „przy ołtarzu zaśnięcia Najświętszej Panny Maryi”, lub „przy kolumnie obok pierwszej stalli”, albo „w kaplicy Gostyńskich”. Mnogość tego rodzaju zapisów pozwala na stosunkowo precyzyjne odtworzenie wnętrza kościoła parafialnego, który uległ zawaleniu w roku 1806. Dotyczy to również najbliższej okolicy świętymi, gdyż chowano np. „przy dzwonnicy” (wielkiej wieży kościelnej zwanej dzwonnicą).
Z zapisów metrykalnych można wnioskować o latach, gdy w okolicach Buku stacjonowało wojsko (wielu oficerów z żonami chrzciło wówczas swoje dzieci), lub miały miejsce anomalie pogodowe. Niejednokrotnie znajdujemy opisy klęsk i nieurodzajów.
Praca nad moją nową książką (
Rodowody mieszczan bukowskich - opis genealogii ponad 230 rodów wywodzących się z Buku) zabiera cały mój wolny czas. Dlatego jeszcze raz przepraszam za opóźnienie w odpowiedzi.